niedziela, 6 stycznia 2013

Świąteczna Niedziela

Przyznam się, że do dnia dzisiejszego Nasze uczestnictwo z dziećmi we Mszy Św. było dość nieregularne. W dużej mierze było to spowodowane  kłopotliwym zachowaniem się dzieci w Kościele. Nie będę tutaj się zbytnio rozpisywać, jednak uwierzcie mi na słowo, nie było lekko (bieganie po Kościele, leżenie na ławce, marudzenie, płakanie, wymyślanie róznych rzeczy itp.)
W tym roku postanowilam, że dzieci są na tyle duże, że powinny brać udział we Mszy Św. i na pewno wytrzymaja te 45min.
I SIĘ NIE POMYLIŁAM :)
A oto kilka zasad, które dzisiaj zastosowałam i od tej pory będę się ich trzymała (a może i Wam pomogą, jeśli macie ten sam problem):
1. wybierajcie zawsze Mszę Św. dla dzieci-jest krótsza, ksiądz mówi kazanie prostymi słowami, prawie zawsze jest grupa śpiewających dzieci przy gitarze i organach, wasze dziecko może spotkać kolegów z przedszkola i bedzie chętnie chodziło (no bo jeśli inni są na Mszy to i ja tam chcę być:)
2. starajcie się wybierać ciekawe miejsce w kościele: albo na balkonie z widokiem na ołtarz, albo w pobliżu ołtarza przy scholi,
3. jeżeli dziecko się trochę kręci,  nie zwracajcie uwagi ( i nie upominajcie go co chwilę, pamiętajcie, że ma prawo się trochę nudzić)
4. w domu postarajcie się nauczyć je kilku modlitw/kolend/pieśni, które będą na Mszy Świętej
5. no i sami głośno spiewajcie, módlcie się, żeby dzieciaki brały z Was przykład.

żródło: strona internetowa Parafi Św. Mateusza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń